80834
Book
In basket
Nie wiesz nic / Marcel Moss. - Poznań : Wydawnictwo Filia, 2021. - 351, [1] strona ; 21 cm.
(Filia Mroczna Strona)
"Życie jest za krótkie, by tracić je na nieustanny strach. nie chcę już dłużej się bać." Tragiczna śmierć Alana, kapitana drużyny siatkówki z liceum Freuda, wpływa niekorzystnie na morale niektórych zawodników. Nowy kapitan, Hubert, wyjeżdża więc z kilkoma kolegami na kilkudniowy obóz w Bieszczady. Chłopak liczy, że w ten sposób uda mu się na nowo tchnąć w nich ducha rywalizacji. Nie wie, że to miejsce stanie się areną dramatycznej walki o przetrwanie. Komu tak bardzo zależy na ich śmierci? Tymczasem Marta wraz z przyjaciółmi próbuje wrócić do normalności po tragicznych wydarzeniach. Ktoś jednak zna ich tajemnicę i grozi, że ujawni prawdę. Rozpoczyna się walka z czasem. "To niesprawiedliwe. To mnie powinna spotkać śmierć."
"Samotność i depresja to kolejna pandemia naszych czasów. Największe zło wynika często z rozpaczy. Bądźmy uważni, wspierajmy się, dodawajmy sobie odwagi, każdy z nas może uratować czyjeś życie." Joanna Michalak, Psychoterapeuta, kierownik oddziału dziennego psychiatrycznego dla młodzieży "Warto, aby każdy rodzic zrozumiał, jak bardzo złożona jest rzeczywistość, w której żyje jego dorastające dziecko. To właśnie umiejętność wspierania młodego człowieka stała się kluczową kompetencją rodzicielską we współczesnym świecie, gdzie młodzież poszukuje siebie, a co za tym idzie – rozpaczliwie woła o akceptację najbliższych." Magdalena Wegner-Jezierska, Psycholog, terapeuta dzieci i młodzieży
Availability:
Biblioteka główna
All copies are currently unavailable
Filia nr 1
There are copies available to loan: sygn. POL (1 egz.)
Filia nr 2
There are copies available to loan: sygn. POL (1 egz.)
Notes:
General note
Stanowi cz. 3 cyklu "Liceum Freuda". Cz. 1 pt.: Nie wiesz wszystkiego, cz. 2 pt.: Wszyscy muszą zginąć.
Dotyczy między innymi Bieszczad.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again